Teatr Horzycy zrobił sobie niezły prezent na Międzynarodowy Dzień Teatru. Adaptacja "Snu nocy letniej" wypadła bardzo zgrabnie.
Szekspirowska komedia przenoszona była na sceny niezliczoną ilość razy, pokazywana w różnorodny sposób - zarówno klasycznie, jak i bardzo awangardowo. Dlatego też nie spodziewał się że toruńska adaptacja w reżyserii Pawła Łysaka będzie czymś na wskroś nowym i odkrywczym. Dostaliśmy za to bardzo przyjemny spektakl, który się po prostu ogląda. Prostymi środkami - oszczędną scenografią i pięknie prowadzoną grą świateł - stworzone zostało tło, w którym pokazywana jest historia miłosnych kłopotów młodych bohaterów komedii. Naprawdę warto zobaczyć. Po spektaklu wręczone zostały Wilamy - nagrody dla przyjaciół i mecenasów teatru oraz dla osób prowadzących działalność edukacyjną. Specjalnego Wilama przyznała też teatralna publiczność, wybierając swego ulubionego aktora. W tym roku Wiłam trafił do Michała Marka Ubysza. Dzisiaj kolejne obchody Międzynarodowego Dnia Teatru. W samo południe w Kawiarni Mask