Teatry sięgają teraz najchętniej po nowe, drapieżne, we współczesnym duchu, znakomite przekłady Stanisława Barańczaka, który jest za pan brat z Szekspirem. Teatr Polski w Warszawie, hołdujący tradycji, zrobił wyłom w tej praktyce. Ojciec i syn Kilianowie wybrali wersję liryczną - "Sen nocy letniej" przetłumaczony przez Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Scenograf Adam i reżyser Jarosław wprowadzają nas w atmosferę baśni dla dorosłych, nie dbając o pokrętności ludzkiej natury ani o intrygi, które rządzą światem. Jest kolorowo. Pyszne dekoracje i kostiumy. Można oglądać całą rodziną.
Tytuł oryginalny
Sen jak baśń
Źródło:
Materiał nadesłany
Pani nr 8
Data:
01.08.1998