"Semiramide riconosciuta" Leonarda Vinciego w reż. Ewelina Pietrowiak w Teatrze Królewskim w Warszawie w ramach II Festiwalu Oper Barokowych "Dramma per Musica". Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
W Teatrze Królewskim w Łazienkach bardziej tym razem cieszy kunszt wykonawców niż barokowa opera odkurzona po latach. Barok jest modny, a że był epoką niezwykle bogatą muzycznie, to wciąż odkrywamy rzeczy, które przez stulecia spoczywały w zapomnieniu. Takie jak "Semiramide riconosciuta" wystawiona teraz w Warszawie. Kompozytorem tej wielkiej, trzyaktowej opery jest słynny w XVIII wieku neapolitańczyk Leonardo Vinci (nie mylić z autorem "Mony Lizy"). Premiera "Semiramidy rozpoznanej" odbyła się w 1729 roku, ale by ją można było wystawić współcześnie, trzeba było dokonać rekonstrukcji zachowanych manuskryptów. Zrobił to włoski klawesynista Marco Vitale i on przygotował muzycznie warszawską premierę. Polski Royal Baroque Ensemble gra pod jego kierunkiem świetnie, muzyka Vinciego żyje, pulsuje emocjami. A jednak mistrzostwo w tej operze zaprezentował głównie Pietro Metastasio, najsłynniejszy XVIII-wieczny dostarczyciel operowych librett. Miał