EN

25.10.2011 Wersja do druku

Sekstelefon, prezerwatywy i dwoje samotnych ludzi

"Totalnie szczęśliwi" w reż. Jana Kochanowskiego w Teatrze Krypta w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.

Dobra rozrywka skłaniająca do refleksji i świetni aktorzy to główne zalety premierowego spektaklu. Elisabeth (Barbara Biel) marzy o karierze aktorskiej, ale tymczasem pracuje w sekstelefonie. Andreas (Maciej Latkowski) chce zostać pisarzem. Oboje mieszkają po sąsiedzku. Pewnego dnia Andreas wpada pożyczyć prezerwatywę. Trafia akurat na moment, w którym jego sąsiadka "pracuje". "Totalnie szczęśliwi" to pierwsza w tym sezonie premiera Teatru Krypta i prapremiera polska. Reżyser Jan Kochanowski, powierzył główne role młodym aktorom, którzy z tego trudnego zadania wywiązali się świetnie .Pokazali paletę emocji, które towarzyszą młodym ludziom. Był tam smutek, radość, euforia, zniechęcenie i przed wszystkim samotność, która częściowo jest wyborem, ale także koniecznością, ucieczką przed zobowiązaniami, bliskością z drugim człowiekiem. Intymną atmosferę spotkania świetnie podkreśla naturalna scenografia zamkowej krypty, która po dostawieniu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sekstelefon, prezerwatywy i dwoje samotnych ludzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Szczeciński nr 249

Autor:

Małgorzata Klimczak

Data:

25.10.2011

Realizacje repertuarowe