Seks - najwyższa forma wyrażenia miłości i najskuteczniejszy sposób zniewolenia i podporządkowania człowieka. Telewizor - współczesny ołtarz, królujący w zaciszu domowego ogniska. Mówiąc o najintymniejszych ludzkich sprawach za pomocą medium zapewniającego tak kameralną sytuację odbioru, można pozwolić sobie na szczerość i otwartość w dużym stopniu niemożliwą w teatrze czy w kinie. I nie chodzi tu o niedostatki seksualnej edukacji czy też łamanie tabu na temat płci: mówienie o seksie do kilkusetosobowej widowni często ma w sobie coś niezdrowo ekscytującego. Za pomocą telewizji reżyser i autor historii mają szansę półgłosem, bez aury sensacji powiedzieć coś prawdziwego. Tę szansę wykorzystali Anna Augustynowicz i Łukasz Barczyk. Agnes Już pierwsza scena spektaklu Anny Augustynowicz dowodzi, że reżyserka znalazła sposób mówienia o sprawach, których nie tylko nie sposób zrozumieć, ale w które trudno uwierzyć. Wchodzimy w świa
Tytuł oryginalny
Seks i strach
Źródło:
Materiał nadesłany
Didaskalia nr 41