EN

17.10.2013 Wersja do druku

Seks i reszta

Moim zdaniem, to tekst niezwykły i bardzo chcę tego dowieść. Choć nie ma on siły "Tanga" czy "Emigrantów", ale to były sztuki osadzone w tamtym czasie, w czasie, który je unosił - mówi BOGDAN CIOSEK przed premierą "Karnawału, czyli pierwsza żona Adama" Sławomira Mrożka w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie.

Po polskiej premierze swej ostatniej sztuki "Karnawał, czyli pierwsza żona Adama" Sławomir Mrożek nie był zadowolony. Ty nie musisz się martwić, co powie Mrozek. - Ale też nie będę miał, niestety, radości goszczenia autora na swojej premierze, na którą tak bardzo się cieszył. Właśnie z uwagi na miejsce - na wielką scenę wspaniałego Teatru im. Słowackiego. Obecność autora na premierze zawsze wyzwala w realizatorach dodatkową dawkę adrenaliny, ale naturalnie i obaw o to, czy obrali słuszny kierunek interpretacyjny, inscenizacyjny. To nie pierwsza sztuka Mrożka reżyserowana przez Ciebie. - Od 1987 roku zrealizowałem bodaj z siedem jego utworów; przed rokiem w Teatrze Śląskim "Kontrakt", którego premierę autor zaszczycił swą obecnością. "Karnawałem" zadebiutujesz na scenie Teatru im. Słowackiego. - To zaiste podarunek od losu, że mogę wystawić ostatni tekst Mrożka na scenie Wyspiańskiego. Dokładnie w 120. rocznicę jej powstania. Ty, za

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Seks i reszta

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 242

Autor:

Wacław Krupiński

Data:

17.10.2013