Co łączy Kantora, Grotowskiego, znakomite teatry offowe ze świata i młodzież z Sejn? Wszyscy dostali zaproszenie od La MaMy [na zdjęciu] - najsłynniejszego teatru awangardowego w Nowym Jorku. Młodzi aktorzy z miasteczka pod granicą na nowojorskiej scenie w kwietniu zagrają aż dziesięć spektakli - pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.
Takie rzeczy przytrafiają się tylko wybrańcom. Czarnoskóra pani dyrektor La MaMy Ellen Stewart przez ostatnie ponad 40 lat zazwyczaj miała nosa - zapraszała do siebie uznane teatry, dramaturgów i grupy taneczne, ale także debiutujące kompanie eksperymentalne, które później robiły światową karierę. Przez lata zagrało też u niej kilka znakomitych teatrów polskich, m.in. teatr Kantora, Grotowskiego, Gardzienice, Provisorium. Ostatnie lata to występy teatru Pieśń Kozła, Dady von Bzdulov i naszego supraskiego Wierszalina (na East 9th Street zagrał w 2005 roku). I oto przyszedł czas na fakt zupełnie niezwykły: zaproszenie grupy teatralnej z Sejn pod opieką Bożeny Szroeder z Ośrodka Pogranicze. To precedens - o ile wymienione wyżej polskie teatry to profesjonalne utytułowane ekipy z teatru żyjące, o tyle kilkunastoosobowa grupka młodych sejnian to aktorzy amatorzy, których spektakl jest efektem wieloletniej pracy warsztatowej Pogranicza z miejscową młodzi