W piątek (12.08), o godz. 20, w Białej Synagodze w Sejnach - ostatni letni koncert Orkiestry Klezmerskiej Teatru Sejneńskiego. Warto ich posłuchać: gdy zaczynają grać - w synagodze zatrzymuje się czas.
Blisko 20 muzyków w różnym wieku (najmłodsza saksofonistka liczy sobie ledwie 10 lat). Imponujący skład instrumentów dętych, połączonych z perkusją, akordeonem, kontrabasem i wibrafonem. Piękny zestaw utworów, wśród których i tęskne klezmerskie kompozycje z dawnego pogranicza Rzeczypospolitej się znajdą, i jazzowe nuty. Mnóstwo energii i pasji. To właśnie sejneńska orkiestra, która pod wodzą Wojciecha Szroedera i Michała Moniuszko oraz zapraszanych muzyków - nauczycieli, sięga coraz wyżej i wyżej. Grają na różnych festiwalach, ostatnio nagrywali muzykę do filmu "Wołyń" w reż. Wojciecha Smarzowskiego - do współpracy zaprosił ich mistrz muzyki improwizowanej, Mikołaj Trzaska, który przygotowuje ścieżkę dźwiękową do tego długo oczekiwanego filmu. Dlaczego wybrał Orkiestrę Klezmerską Teatru Sejneńskiego do tego projektu? - Zdążyłem ją dobrze poznać. Wiem jacy są, co czują, jak muzyka w nich gra. Na trąbach grają