Jan Peszek przygotował "Sanatorium pod klepsydrą" dla japońskiego sponsora. Świetnie przyjęte w Tokio, wydaje się jednak artystycznie chybionym, a do tego niewiele mającym wspólnego z prozą Schulza aktorskim popisem.
Scenariusz spektaklu "Sanatorium pod klepsydrą", oparty na prozie Brunona Schulza, powstał na zamówienie Theater CAI - nowo otwartej sceny w starej dzielnicy Tokio. W wyreżyserowanym przez siebie przedstawieniu jego autor Jan Peszek zagrał Jakuba. W pozostałych rolach obsadził swoje dzieci - Marię i Błażeja Peszków. Premiera odbyła się w Tokio 15 października 1994 r. i nieprzypadkowo zbiegła się z wydaniem po japońsku dzieł Schulza w tłumaczeniu Jukio Kudo. Osobą admirującą twórczość polskich artystów jest dyrektor teatru CAI, pani Misako Ueda, która przed laty pracowała z Andrzejem Wajdą nad japońską wersją "Nastazji Filipowny". Na otwarcie teatru zaprezentowała wystawę portretu Witkacego. Ekspozycja przerodziła się w Festiwal "Witkacy In The Box", na którym Peszek ze studentami krakowskiej PWST pokazał "Wariata i Zakonnicę". Potem przyszło zamówienie na teatralnego Schulza. - W wersji eksportowej spektaklu nie ma żadnych zmian. Japończ