EN

16.02.2006 Wersja do druku

Schodami w górę, schodami w dół

"Don Carlos" w reż. Gianfranco de Bosio w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Teresa Dorożała-Brodniewicz w Opcjach.

Giuseppe Verdi w poszukiwaniu libretta do swojej dwudziestej trzeciej opery (powstałej po "Mocy przeznaczenia", a przed "Aidą") nie po raz pierwszy zainteresował się twórczością Friedricha Schillera. Już wcześniej utwory niemieckiego romantyka - "Joanna d'Arc", "Zbójcy" oraz "Intryga i miłość" (tytuł opery: "Luisa Miller") - posłużyły mu za materiał fabularny dzieł scenicznych. Tym razem kompozytora zainspirowały mroczne dzieje szesnastowiecznej Hiszpanii, najpotężniejszej ówczesnej monarchii kolonialnej, w której "nigdy nie zachodziło słońce", a na najwyższym piętrze władzy - obok króla - stał Wielki Inkwizytor. Tytułowy bohater, Don Carlos, syn Filipa II, jest rozdarty pomiędzy niemożliwą do spełnienia miłością do swojej macochy a powinnościami następcy tronu. Królowa Elżbieta de Valois trwa nieszczęśliwa w swoim małżeństwie z Filipem, odwzajemniając gorące uczucie pasierba. Bez pamięci zakochana w Don Carlosie księżniczka Eboli i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Schodami w górę, schodami w dół

Źródło:

Materiał nadesłany

Opcje nr 4/12.2005

Autor:

Teresa Dorożała-Brodniewicz

Data:

16.02.2006

Realizacje repertuarowe