"Proces" w reż. Krzysztofa Prusa w Teatrze Nowym w Zabrzu. Pisze Marcin Hałaś w Śląsku.
Proces według Franza Kafki to bodaj najambitniejsze wyzwanie podjęte w ostatnich sezonach przez zespół Teatru Nowego w Zabrzu. Adaptacji, inscenizacji oraz reżyserii archetypicznej powieści Kafki podjął się Krzysztof Prus. Miał do dyspozycji zespół aktorski, który mógł sprostać (i ostatecznie sprostał) temu zadaniu; potrzebował jedynie jasnych wskazówek, klucza interpretacyjnego, pozwalającego zbudować spójną, a przez to dramatyczną historię urzędnika bankowego Józefa K., wyrwanego ze swej monotonnej, lecz przecież zaspokajającej potrzeby egzystencji i wciągniętego w tryby śledztwa. No, właśnie - klucz. Nieszczęście czasami tkwi w nadmiarze. Prus znalazł aż trzy i nie mógł się zdecydować, który wybrać. W rezultacie do zamka wpychał po kolei wszystkie. A teatr to mechanizm precyzyjny i takie manipulacje czasami mogą go zepsuć. Klucz pierwszy - czyli totalitaryzm. Takie odczytanie Kafki narzuca się samoistnie, stanowi swoistą oczywistoś�