Nationaltheater w Mannheim to tak zwany "Spartenhaus" - czyli konglomerat sceniczny, łączący operę, teatr dramatyczny, balet, jak również teatr dla dzieci i młodzieży. Ma też status teatru narodowego. Co dwa lata odbywa się tu festiwal, w całości poświęcony jednemu autorowi, co więcej klasykowi Friedrichowi Schillerowi - relacjonuje z Internationale Schillertage (Międzynarodowe Dni Schillera) w Nationalthetaer Mannheim Iwona Nowacka.
Tegoroczna edycja była już siedemnastą. Od 2007 dyrektorem artystycznym Nationaltheater jest Burkhard Kosminski, który ostatnio zapisał się w historii niemieckich skandali teatralnych realizacją "Tannhausera" Wagnera w Dusseldorfie, którą zdjęto z afisza za sceny dziejące się w obozie koncentracyjnym. Teatr w Mannheim otwarto w 1777, w 1782 odbyła się tu prapremiera "Zbójców" w reżyserii Wolfganga von Dalberga. Podczas spektaklu widzowie obu płci mdleli. W sezonie 1783/84 Schillera zaangażowano jako autora rezydenta. Nationaltheater kontynuuje tę tradycję do dziś. Każdego sezonu niemieckojęzyczny dramatopisarz jest autorem rezydentem Nationaltheater, pisze sztukę dla sceny w Mannheim oraz bierze udział w niektórych jej projektach. Autorami byli w ostatnich latach Felicia Zeller, Ewald Palmetshofer, w bieżącym sezonie jest to Theresia Walser. Idiom edycji festiwalu sprzed dwóch lat brzmiał "Macht Geschichte" (Róbcie historię). Dwa lata później tw�