O Festiwalu Teatrów Ulicznych Bulwar w Toruniu pisze Grzegorz Giedrys w Gazecie Wyborczej - Toruń.
Na festiwalu teatralnym Bulwar toruńscy performerzy z grupy Ostatni Człowiek na Ziemi wypowiedzieli się wczoraj na temat kryzysu współczesnej rodziny. Bohaterami ich najnowszej akcji "Przeciętny Polak rozmawia z rodziną 13 minut dziennie" było skłócone, unikające rozmów małżeństwo. Przez stół rozstawiony na przecięciu ul. Szerokiej z Podmurną krzyczeli do siebie przez megafony. Mimo decybeli i doskonałej akustyki nie potrafili dojść do porozumienia. Pogoda dla teatru Widowisko "Czerwony Kapturek" przypadło do gustu starszej i młodszej publiczności. Pierwszy i drugi dzień festiwalu Bulwar można zaliczyć do udanych. Zgodnie z zapowiedziami, impreza rządziła się własną dramaturgią: obok spokojnych wystaw nie brakowało parad, głośnych koncertów i perfor- Bulwar rozpoczął się w czwartek od widowiskowej parady norweskiej grupy Stella Polaris. Również tego dnia jeden z najważniejszych w kraju performerów Artur Grabowski usiłował przebra�