KRYSTYNA MAZUR i ZENOBIUSZ STRZELECKI Konflikt pomiędzy scenografem a aktorem jest zjawiskiem dosyć częstym na scenach polskich; z drugiej strony możemy się pochwalić spektaklami, w których widoczna jest zgodność obu twórców i powstają wówczas takie przedstawienia jak np. "Czekając na Godota", jednolite w swojej nowoczesnej konwencji gry aktorskiej i plastyce. Ale jakże często wielu artystów teatru nie może dojść ze sobą do porozumienia: raz (plastycy czują się zbędnymi na scenie, raz aktorzy przytłoczeni dekoracją. W chwilach zaognienia tego konfliktu każdy uważa się za samowystarczalnego: aktorzy twierdzą, że mogą się obejść bez dekoracji, plastycy głoszą teatr kolorowych i ruchomych form (jak np. w Bauhausie). W Polsce tak skrajnych poglądów raczej się nie słyszy (bo w ogóle nikt nie wypowiada swoich poglądów artystycznych), ale widzi się przedstawienia, w których aktor sobie ("naturalistycznie"), a scenograf t
Tytuł oryginalny
Scenografia-Aktorstwo na przykładzie kilku przedstawień krakowskich
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 19