EN

1.06.2002 Wersja do druku

Sceniczna parazytologia i teatralna symbioza

Od kilku sezonów teatr Anny {#os#4013}Augus­tynowicz{/#} penetruje odnajdywane w dość zróżnicowanym repertuarze współczesnym graniczne stany człowieczeństwa i jest to nie jedyny, ale chyba główny trop artystycz­nych poszukiwań szczecińskiej insceniza­torki. Zainteresowanie cierpieniem, okrucień­stwem i brzydotą z pewnością jednak nie wynika z dzisiejszej koniunktury na horror i w żadnym razie nie jest przedmiotem spektakularnego popisu. Wprawdzie ujaw­niająca się coraz wyraźniej w kolejnych premierach linia programowa eksponuje właśnie wątki skandalizujące (nawet uwzględniając podwyższony próg wrażliwoś­ci dzisiejszego odbiorcy, przyjmującego już postawę nil admirari), obsesja nie ma charakteru komercyjnej powtórki, gdyż łą­czy się z odkrywaniem nie tylko sensacyj­nych zaułków rozległej tematyki okrucieństwa, ale i przemyślanym doborem środków wyrazu - subtelnie cieniujących "mocne" sensy scenicznej wypowiedzi. Można po­wiedzieć

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sceniczna parazytologia i teatralna symbioza

Źródło:

Materiał nadesłany

Odra nr 6

Autor:

Piotr Michałowski

Data:

01.06.2002

Realizacje repertuarowe