"Kościuszko. Ostatnia bitwa" Radosława Paczochy w reż. Iwony Siekierzyńskiej w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Express Ilustrowany w Expressie Ilustrowanym.
Do wyobraźni młodzieży, zwłaszcza zaś konsumentów literatury komiksowej skierowany jest spektakl -lekcja "Kościuszko. Ostatnia bitwa", którą na 100-lecie Niepodległości na Małej Sali przygotował Teatr Nowy. Warto, by szkoły skorzystały z tej propozycji chcącej dać asumpt do dyskusji o patriotyzmie, honorze, bohaterstwie zaś w szczególności. Autor tekstu, Radosław Paczocha, intencje deklaruje jednoznacznie: Tadeusz Kościuszko superbo-haterem był, a do tego - co szczególnie akcentuje - postacią prawdziwą. Sytuacje, które kreślą jego los i postawę wiążą się z klęską pod Maciejowicami i zdarzeniami jakie później nastąpiły, zakończone aktem lojalności wobec cara Pawła I. Taką cenę miało uwolnienie 20 000 jeńców zesłanych na Sybir. Dla człowieka honoru, oddanego walce o niepodległość, stratega zaprawionego w bojach było to posunięcie podważające jednoznaczną ocenę heroicznej drogi. W inscenizacji nazywa się go Winkelriedem otwieraj�