- Przepiękny okres międzywojnia polskiego to czas, kiedy nasze społeczeństwo marzyło, iż wszystko może się ziścić. Jednym z takich marzeń była Gdynia - okno na świat, kulturalny tygiel, bardzo szczególne miasto - mówi Jan Szurmiej przed premierą spektaklu "Słodkie lata 20., 30." na gdyńskiej plaży.
Widownia na 312 miejsc z frontem ku morzu, scena wpisująca się w charakter gdyńskiej plaży oraz kawiarnia ze sceną kameralną, na której prezentowane będą recitale oraz małe formy teatralne. Tak prezentuje się w tym roku Scena Letnia Teatru Miejskiego w Gdyni. - Architekci nadali jej bardzo morski i gdyński wygląd, a także postarali się o to, by zminimalizować kubaturę techniczną. Zaplecze garderobiane mieści się bowiem pod konstrukcją trybuny - mówi Markos Pagudis, prezes zarządu Forum Kultury, które scenę przygotowało. A co zobaczymy na scenie? Hitem tego lata mają być "Słodkie lata 20., 30. ..." w reżyserii Jana Szurmieja, przygotowane z okazji 85 rocznicy nadania Gdyni praw miejskich. - Przepiękny okres międzywojnia polskiego to czas, kiedy nasze społeczeństwo marzyło, iż wszystko może się ziścić. Jednym z takich marzeń była Gdynia - okno na świat, kulturalny tygiel, bardzo szczególne miasto - mówi Jan Szurmiej. - Tamte czasy bardzo p