Rzadka okazja, by zobaczyć dwóch wyjątkowych, legendarnych już aktorów obok siebie. Występują w sztuce Charlesa Dyera "Schody", która przez lata cieszyła się popularnością na Brodwayu, wystawiana potem na całym świecie, a także ekranizowana. Polską prapremierę miała dwa miesiące temu. Pomysłodawcą jej realizacji jest Daniel Olbrychski, który dla swego projektu pozyskał producenta Gene Gutowskiego i znakomitego partnera na scenie - Jerzego Radziwiłłowicza. Kameralne przedstawienie ma być wystawiane w całej Polsce. Teraz na dwa dni wróciło do Warszawy. Niestety, atuty tego przedsięwzięcia to głównie jego niecodzienność i klasa występujących w nim aktorów. Samej realizacji wiele można zarzucić. Rzecz dzieje się w zakładzie fryzjerskim przy bocznej uliczce Londynu. Bohaterami są dwaj fryzjerzy (starszy - były aktor), których łączy bliższa zażyłość. Analiza skomplikowanego, gejowskiego związku przynosić ma wiele efektów komediowyc
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 118