Akcja "Rewolweru" rozgrywa się w księstwie Parmy, ale dotyczy sytuacji politycznej z zaboru austriackiego. Głównym tematem jest powszechny serwilizm, jaki wywołuje w społeczeństwie wszechwładza biurokracji i policji. Trzeba dodać, że ostrze satyry wymierzone jest w społeczeństwo (zwłaszcza w jego najbogatszych przedstawicieli), a nie w ośrodki władzy. Wolno sądzić, że poeta chciał się rozliczyć przede wszystkim z własnym narodem. Zapewne dlatego jest to komedia gorzka, tym bardziej, że Fredro celuje w portretach ludzi małych duchem, wielkich pychą. Tytułowy rewolwer, który przeraża głównego bohatera na tyle, że zmienia całkowicie jego postępowanie, okazuje się w końcu maszynką do obcinania cygar... Warto zobaczyć ten spektakl przyglądając się zwłaszcza postaci bankiera Mortara, którego gra Jan Świderski. Być może ku naszemu zaskoczeniu ten bogacący się na potęgę i bez skrupułów baron okaże się postacią równie współczesną co Pan