Trzeci dzień VI Festiwalu Teatrów Europy Środkowej "Sąsiedzi" w Lublinie podsumowuje Katarzyna Krzywicka z Nowej Siły Krytycznej.
Ostatniego dnia Festiwalu Teatrów Europy Środkowej "Sąsiedzi" w Lublinie zobaczyliśmy trzy przedstawienia zrealizowane przez naszych sąsiadów z Czech, Ukrainy i Białorusi. V.O.S.A. z Czech przywieźli ze sobą metalowe konstrukcje na kółkach, przypominające rowery, piszczałki i instrumenty muzyczne, by wykorzystać je w "Okruchach wielkich snów", barwnej paradzie ulicznej. Muzyka i śpiew na żywo, dźwięki, gwizdy i radosne okrzyki kolorowo ubranych aktorów przyciągały widzów. Największe zainteresowanie publiczności wzbudzały wspomniane już dziwaczne sprzęty, na których z niezwykłą sprawnością poruszali się Czesi. Kilkuosobowa grupa zademonstrowała zapierające dech w piersiach akrobacje, a należały do nich między innymi "zabawy" na linie zwisającej z samego szczytu budynku lubelskiego Ratusza. Mnie do gustu najbardziej przypadła kończąca korowód gra przypominająca bierki z udziałem ludzi. Aktorzy najpierw z długich drewnianych belek ustawili d