EN

31.03.1994 Wersja do druku

Samson w peruce

Najpopularniejsza opera Camille`a Saint-Saensa "Samson i Dalila" należy do dzieł rzadko wystawianych - do jej wykona­nia potrzeba znakomitych soli­stów, takiegoż chóru i co nie mniej ważne, wielkiej, późnoromantycznej orkiestry. Ponieważ na nich Saint-Saens oparł i w mistrzowski sposób wykorzystał swą wyobraźnię - są to warunki konieczne. Tym bardziej dziwi wybór tej właśnie opery na inaugurację dyrekcji Mieczysława Dondajewskiego we wrocławskim teatrze. Od ra­zu, jako obiektywne ogranicze­nie, uniemożliwiające choćby poprawną prezentację - rzuca się w oczy zbyt płytki kanał or­kiestrowy, obliczony na wcześ­niejsze opery włoskie, w któ­rych orkiestra miała funkcję akompaniatora (a nie współ­twórcy, jak w wypadku opery powagnerowskiej). I, niestety, tak właśnie zabrzmiała ona na omawianej premierze - raziło słabe brzmienie kwintetu (zwła­szcza skrzypiec), niepewne (a często bardzo nieczyste) bla­chy, rozchwianego drewna oraz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Samson w peruce

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza, Wrocław nr 64

Autor:

Jakub Puchalski

Data:

31.03.1994

Realizacje repertuarowe