EN

22.08.2005 Wersja do druku

Samotność w tłumie

- W dzisiejszym świecie normą stają się puste związki, w których ludzie chcą kogoś mieć, a nie z kimś być - mówi EDYTA OLSZÓWKA przed premierą "Dotyku" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej w Teatrze Powszechnym w Warszawie.

Zagubieni i samotni bohaterowie "Dotyku" podejmują walkę o swojo prawdziwe Ja i nawiązują dialog. Sztuka jest oparta na dialogu dwóch par: małżeństwa oraz ojca z synem. Te rozmowy są bardzo ważne dla bohaterów. - Wręcz kluczowe, gdyż stanowią punkt zwrotny w ich życiu. Po raz pierwszy mają możliwość szczerej rozmowy. Motywem obecnym w obydwu rozmowach jest homoseksualizm, a ich istotą jest nasza reakcja na drugiego człowieka. Współczesny świat prowokuje nas do tego, żebyśmy nie byli sobą. A ja myślę, ze trzeba walczyć o siebie, szukać swojego szczęścia, spełniać marzenia. Oczywiście, nie krzywdząc przy tym drugiego człowieka i nie naruszając jego wolności. Czy bliscy powinni nam pomóc w walce o bycie sobą? Tylko kto jest bliski? Czy jest bliski mąż mojej bohaterki, ojciec ich dziecka, który po ośmiu latach związku odchodzi do innego mężczyzny? To, że mamy rodzinę, nie oznacza, że przestajemy być samotni. W dzisiejszym świecie no

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Samotność w tłumie

Źródło:

Materiał nadesłany

Sukces Dla Niej nr 8

Autor:

Agnieszka Piechna

Data:

22.08.2005

Realizacje repertuarowe