EN

24.09.2013 Wersja do druku

Sami to poczujecie

"Walentina. The Last Human Dog" w reż. Natalii Sołtysik we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Grzegorz Chojnowski na swoim blogu.

Popatrzyłem wczoraj na swoją półkę z książkami (do licznych pudeł, gdzie trzymam mniej ważne tytuły, z którymi nie chcę rozstać, nie zaglądałem), by potwierdzić, że tzw. reportaż literacki to nie jest gatunek przeze mnie lubiany. Żadnego w sensie ścisłym nie umieściłem w pokojowym regale, od biedy może by podciągnąć pod tę etykietę dałby się DOJCZLAND Stasiuka. Ale tylko od biedy. Stasiuk pisze raczej esejo-felietony niż reportaże. Książek Swietłany Aleksijewicz więc nie zbieram, choć przeczytałem dwie: nagrodzoną Angelusem WOJNA NIE MA W SOBIE NIC Z KOBIETY i OSTATNICH ŚWIADKÓW. UTWORY SOLOWE NA GŁOS DZIECIĘCY. Pierwsza opowiada o kobietach, druga o dzieciach II wojny światowej. Opowiada, a właściwie oddaje im głos, prosząc, by podzielili się pamięcią. W tym sensie reportaże Aleksijewicz są konsekwentne: autorka opracowuje to, co usłyszała od rozmówców, nie bawi się w narratorkę, nie upowieściawia ani nie publicyzuje. Po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

www.chojnowski.blogspot.com

Autor:

Grzegorz Chojnowski

Data:

24.09.2013

Realizacje repertuarowe