EN

22.05.1955 Wersja do druku

Sambo i lew nowa bajka w Grotesce

NIGDY jeszcze nie widzieliśmy w Teatrze Lalek "Groteska" tak egzotycznego przedstawienia, jak obecnie wystawiana bajka "Sambo i lew", pióra Grzegorza Franta, prze­niesiona na krakowską scenę z brat­niego teatrzyku lalek "Arlekin" w Łodzi. Rzecz dzieje się na Wybrzeżu Kości Słoniowej i w Nowym Orleanie, a interesująca, żywa, wzru­szająca akcja przenosi nas do tych dalekich krain jeszcze w okresie niewolnictwa. Doskonale oddaje to przedstawienie, wyreżyserowane przez Władysława Jaremę, nastrój wioski murzyńskiej, pieśni, tańce i zajęcia czarnych tubylców. Nad wioską jednak unosi się cień "białego niebezpieczeństwa". Widzimy napad białych, któ­rzy uwożą Murzynów, by sprzedać ich z niemałym zyskiem jako niewolników na dorocznych targach na ludzi w Nowym Orleanie. Dalszy ciąg spektaklu pokazuje twardą dolę niewolników. Opowieść kończy się szczęśliwie tylko dzięki temu, że jej bohater, dzielny Murzynek Sambo, dokonuje różnych wyc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sambo i lew nowa bajka w Grotesce

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowskie nr 121

Autor:

Witold Zechenter

Data:

22.05.1955

Realizacje repertuarowe