DZIŚ (piątek) o godzinie 19.30 w Operze na Zamku odbędzie się premiera jednej z najpopularniejszych operetek - "Księżniczki czardasza" Emmericha Kalmana. Kierownictwo muzyczne objął Warcisław {#os#6411}Kunc{/#}, zaś przedstawienie wyreżyserowała Maria {#os#25176}Sartowa{/#} - znana już w Szczecinie z udanej realizacji "Balu maskowego" Giusppe Verdiego. Pracę nad "Księżniczką czardasza" przerwał Kalmanowi wybuch I wojny światowej - pierwotny tytuł miał brzmieć: "Niech żyje miłość". Po jakimś czasie powrócił jednak do partytury i ukończył ją - już jako "Księżniczkę czardasza" - w 1915 roku. Stała się jego największym, nie pobitym później sukcesem, a jednocześnie jednym z najlepszych, najpiękniejszych - obok "Wesołej wdówki" - przykładów operetki wiedeńskiej. Kalman potrafił świetnie wykreować muzycznie atmosferę salonów austro-węgierskich i rytmy czardasza, którymi pulsuje partytura "Księżniczki". Siła operetki, rzecz
Tytuł oryginalny
Salony i czardasz
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Szczeciński Nr 221