Zapadł wyrok w precedensowej sprawie o naruszenie praw autorskich w spektaklu "Honor samuraja" w teatrze w Jeleniej Górze. Tłumaczka wygrała z reżyserką. Czy to wstęp do sądowego zakazu interpretowania sztuk teatralnych? - zastanawia się Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.
Hanna Szczerkowska, tłumaczka z Warszawy, ma powody do radości. Po dwóch latach wygrała proces o ochronę praw autorskich do przekładu sztuki amerykańskiego autora Adama Rappa "Poważny jak śmierć, zimny jak głaz" wystawionej w 2006 r. w Teatrze im. Norwida w Jeleniej Górze. Poszło o zmiany, jakich w tekście dokonała reżyserka Monika Strzępka, która przeniosła akcję w polskie realia, wyostrzyła język i zmieniła tytuł na "Honor samuraja" [na zdjęciu scena ze spektaklu]. Zdaniem Szczerkowskiej wypaczyły one sens utworu. Sztuka Rappa to tragikomedia o toksycznej rodzinie z przedmieścia Chicago. Ojciec jest alkoholikiem, matka kelnerką, nastoletni syn maniakiem komputerowym, a córka narkomanką i prostytutką. Szansą na zmianę życia jest dla nich udział syna w grze komputerowej na żywo. Szczerkowska zarzuciła Strzępce wulgaryzację tekstu i zablokowała pokazy spektaklu w Warszawie: - Z dramatu społecznego zrobiła świńską antyfarsę. W oryginale ojcie