X Festiwal Sacrum Profanum w Krakowie podsumowuje Jacek Hawryluk w Gazecie Wyborczej.
Kameralne koncerty adresowane do koneserów muzyki współczesnej ustąpiły miejsca imprezom masowym. Ale taki jest pomysł na Sacrum Profanum, festiwal, który łączy, inspiruje, dokonuje pokoleniowej wymiany Koncert "Polish Icons" (15.09) oraz dwa wieczory z Kronos Quartet i Sigur Rós (16 i 17.09) zakończyły X Festiwal "Sacrum Profanum". Po sześciu koncertach monograficznych poświęconych polskim kompozytorom młodego i średniego pokolenia (m.in. Mykietynowi, Zubel, Duchnowskiemu) odbywających się w Teatrze Łaźnia Nowa festiwal przeniósł się do industrialnych wnętrz Hali Ocynowni ArcelorMittal Poland w Nowej Hucie. Kameralne koncerty adresowane przede wszystkim do koneserów muzyki współczesnej ustąpiły miejsca imprezom masowym. Ale taki jest pomysł na Sacrum Profanum, festiwal, który łączy, inspiruje, dokonuje pokoleniowej wymiany. Idea "Polish Icons" mogła wydawać się diabelska, choć na świecie to nic nowego. Utwory naszych klasyków XX wieku - Lu