Kto nie widział na Malcie najnowszego przedstawienia ulicznego Teatru Ósmego Dnia, może to zrobić dziś i jutro o g. 21. "Sabat" pokazany zostanie na starym podwórzu szkoły podstawowej przy ul. Berwińskiego (obok parku Wilsona).
"Sabat" miał premierę na tegorocznym festiwalu "Malta' 93". To ekspresyjne i niesłychanie barwne przedstawienie, wypełnione niecodzienną grą świateł, znakomitą muzyką i pięknymi plastycznie obrazami, obejrzało tam ok. 6 tys. osób. Opowiada on o losie ludzi innych, odmiennych, o nie poddającej się uniformizacji wrażliwości, których od zarania dziejów spotykał zawsze ten sam los: niezrozumienia, a co za tym idzie - zepchnięcia za społeczny nawias, z unicestwieniem włącznie. Sięgając do symboliki średniowiecznej, do tamtejszych "masek hańby", które odnaleźć można tak że w obrazach Hieronima Boscha, przez malarstwo Francesco de Goi i prozę Michała Bułakowa aż najbardziej współczesnych odniesień, ,,Ósemki" przerzucają pomost łączący najdalszą przeszłość z teraźniejszością. Olbrzymia karuzela w ich przedstawieniu obraca się niczym koło historii.