Markę "Luciano Pavarotti" zarejestrowała na miesiąc przed śmiercią Maestro jego żona Nicoletta Mantovani - ujawnił dziennik "La Stampa".
Włoska gazeta dodaje, że dzięki temu, przy aprobacie Unii Europejskiej, powstała lista produktów, których nie można nazywać "Pavarotti" bez zgody wdowy po zmarłym we wrześniu zeszłego roku królu opery. Nie będzie więc hotelu o nazwie "Pavarotti" - podkreśla turyński dziennik. Zauważa jednocześnie, że od dziesięciu lat zarejestrowana jest "pizza Pavarotti", a prawo do tej nazwy ma właściciel londyńskiego domu handlowego "Harrod's". "La Stampa" pisze również o opublikowanym niedawno spisie majątku Luciano Pavarottiego. Ze 100-stronicowej księgi wynika, że słynny tenor miał nie tylko dużo pieniędzy, ale także mnóstwo długów, głównie w banku ze Sieny, który reklamował. Okazało się też, że wartość posiadanych przez niego nieruchomości jest znacznie niższa, niż przypuszczano. Tuż po jego śmierci media informowały, że majątek pozostawiony przez Big Luciano szacuje się na około 200 milionów euro. Wiadomo już, że jest znacznie