Sezon teatralny wprawdzie dobiega końca, ale lato będzie okresem intensywnych prac w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej nad sztuką "Cieśnina duchów. Manitoba" autorstwa Stanisława Brejdyganta w reżyserii Joanny Zdrady z udziałem Edwarda Linde-Lubaszenko.
Przypadająca w tym roku siedemdziesiąta rocznica wydarzeń określanych mianem "rzezi wołyńskiej" skłoniła nas do wypowiedzenia się w tej sprawie, szeroko dyskutowanej na łamach prasy, będącej także przedmiotem sejmowego sporu o treść uchwały upamiętniającej ofiary tamtych wydarzeń. Uznaliśmy, że zwłaszcza nasz Teatr, chociażby z racji swojego położenia, powinien zabrać głos w tej sprawie. Uważamy, że sztuka ma największe szanse na takie podjęcie trudnej historycznie tematyki, które nie grozi zaognieniem historycznych sporów. Nie polega bowiem na rozważaniu racji obu zwaśnionych stron. Chcemy uniknąć publicystycznej dyskusji o tamtych wydarzeniach, jednocześnie przybliżając ich istotę i tajemnicę. Dlatego powstający spektakl nie będzie rekonstrukcją wydarzeń historycznych. Autor dramatu umieścił jego akcję na terenie współczesnej Kanady zamieszkanej przez diaspory ukraińską i polską. Zamówiłem sztukę u doświadczonego dramaturga,