Teatr im. Wandy Siemaszkowej odkrywa plany na drugą połowę sezonu: na trzy najbliższe miesiące szykują się trzy premiery, każda na innej scenie.
Już na koniec lutego teatr zaprasza na Małą Scenę, na premierę spektaklu Arthura Millera "Coś w rodzaju miłości" w reżyserii Martyny Łyko. Na scenie znana i lubiana para rzeszowskich aktorów: Mariola Łabno-Flaumenhaft i Robert Żurek. Arthur Miller, jeden z najwybitniejszych amerykańskich dramaturgów, zdobywca Nagrody Pulitzera, zasłynął również jako... mąż Marilyn Monroe. Czy w postaciach z jednoaktówki jego autorstwa, którą będziemy oglądać na rzeszowskiej scenie, przypominają tę słynną parę? Bo to historia spotkania kobiety z przeszłością i mężczyzny bez przyszłości. Ona tkwi w pragnieniu afirmacji własnej atrakcyjności. Nie widzi, że mimo dojrzałego wieku wciąż jest piękna, i by poczuć się atrakcyjnie jest w stanie zgodzić się na wszystko. Próby zawładnięcia drugim człowiekiem są jedynie próbą uświadomienia sobie swojej wartości. On, niespełniony "samiec alfa", usiłuje wszystkim udowodnić, że jest coś wart i że coś