Wczoraj, 19 listopada, w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie rozpoczął się Festiwal Nowego Teatru (57. Rzeszowskie Spotkania Teatralne). Bilety w cenie 5-10 zł. Teatralna uczta potrwa do soboty (24 listopada).
Piąta edycja festiwalu będzie podsumowaniem dotychczasowych. Dwa spektakle wystawią gospodarze - Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie, przyjadą również spektakle m.in. z Warszawy, Krakowa, Poznania i Gdańska. - Spektakle pokazują dużą rozpiętość programową - mamy z jednej strony arcydzieła literatury- np. "Orestes" i "Beniowski", a z drugiej współczesne reportaże - nasz spektakl "Lwów nie oddamy" i "Ku Klux Klan" Teatru Nowego w Zabrzu - mówi Jan Nowara, dyrektor "Siemaszki" oraz dyrektor festiwalu. Ważnym wydarzeniem będzie spektakl studencki "Coś w rodzaju gniewu", którego reżyserem była Joanna Puzyna-Chojka - tragicznie zmarła w czerwcu 2018 poprzednia dyrektor festiwalu. Publiczność zobaczy także "Hańbę" J.M.Coetzee(reż.M. Wierzchowski), "Kochanie, zabiłam nasze koty" D. Masłowskiej (reż. R. Dziwisz), sztukę "Sprawiedliwi. Historia rodziny Ulmów" (reż. B. Bukowski). Będzie też "(Kobiet) Apetyt na Szekspira" - czytanie performatywne,