"Kuria Diecezjalna docenia troskę władz Miasta Rzeszowa o pokój społeczny oraz o to, aby miejski teatr nie stał się uczestnikiem kampanii ideologicznej" - napisał w specjalnym oświadczeniu ks. Piotr Steczkowski, kanclerz kurii. I podejrzewa, że skandal to sposób na lansowanie spektaklu.
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, po "telefonach od mieszkańców", zdecydował o przerwaniu prób spektaklu "#chybanieja" w miejskim Teatrze Maska, bo "może obrażać uczucia religijne". W ubiegły piątek artyści przygotowujący premierę spektaklu pt. "#chybajnieja" w Teatrze Maska w Rzeszowie otrzymali informację, że próby zostają przerwane, a oni po blisko dwóch miesiącach pracy mogą pakować się i wracać do domu. Taką decyzję podjął prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, a przekazał ją twórcom Jacek Popławski, dyrektor artystyczny Maski. Tajemnicze telefony do ratusza Jak informował rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki, decyzja została podjęta po telefonach alarmujących, że w przedstawieniu są treści, które mogą obrażać uczucia religijne katolików i Żydów. Twórcy spektaklu podejrzewają, że mogło chodzić o wątki dotykające pedofilii księży oraz ich związków z kobietami. Kto dzwonił do prezydenta w sprawie spektaklu, który dopie