Budowa teatru będzie kosztować 30 mln zł. Ponad 4 mln zł zapłaci za nią Urząd Marszałkowski i Urząd Miasta Rzeszowa. Resztę da Unia Europejska. Premierowe przedstawienie odbędzie się pod koniec 2009 r.
Porozumienie pomiędzy prezydentem miasta i marszałkiem województwa w sprawie finansowania budowy jest już gotowe. Dzisiaj ma być podpisane. Obie strony będą musiały wydać na budowę po 2,25 mln zł. Teatr, opera lub operetka Zaprojektowania teatru muzycznego podjął się znany polski architekt Romuald Loegler, pochodzący z Rzeszowa. Jego dziełem jest filharmonia łódzka oraz opera w Krakowie. - Zobowiązał się, że projekt będzie gotowy do końca września. Teatr będzie częścią naszej filharmonii. Teraz będziemy musieli pomyśleć nad jego nazwą. Może Opera Podkarpacka? - zastanawia się Antoni Dubiel, dyrektor Rzeszowskiej Estrady. - Skoro mamy w Rzeszowie średnie i wyższe szkolnictwo artystyczne to musi też być taka placówka jak teatr muzyczny. O frekwencję się nie boję. Już teraz na gościnne występy operetkowe mamy komplet publiczności - dodaje Dubiel. Pieniądze są prawie pewne Projekt rozbudowy filharmonii został zgłoszony do pro