EN

17.01.2008 Wersja do druku

Rzeszów. Nikłe szanse na teatr muzyczny

Miasto chce wybudować teatr muzyczny, ale nie ma pieniędzy. Co prawda radni zabezpieczyli w budżecie kwotę 100 tys. zł na ten cel, ale za te pieniądze można co najwyżej wykonać szyld dla teatru. Bo obiekt ma kosztować ponad 30 mln zł.

Pomysł stworzenia w mieście teatru muzycznego rzucił Dariusz Dubiel, dyrektor Estrady Rzeszowskiej. - Na spektaklach muzycznych, które organizuje Estrada zawsze jest komplet widzów - twierdzi. Zwolennikiem budowy teatru jest także prezydent miasta Tadeusz Ferenc. - Zabezpieczono w budżecie 100 tys. zł, ale czy zostaną wykorzystane zależy od tego, czy uda się pozyskać pieniądze z Unii - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. - Musi o nie wystąpić marszałek, bo miasto samo nie udźwignie kosztów tej inwestycji. Szanse na zdobycie tych pieniędzy nie są jednak zbyt duże. Marszałek występował o nie do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, ale budowa w Rzeszowie teatru muzycznego nie została zaliczona do projektów kluczowych i wniosek na razie odrzucono. *** Budowa teatru muzycznego ma pochłonąć ponad 30 mln zł. Większość pieniędzy, 25 mln, ma pochodzić z funduszy unijnych. Według planów teatr ma powstać w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jest pomysł, nie ma kasy

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowiny Gazeta Codzienna nr 11/16.01.08

Autor:

Małgorzata Froń

Data:

17.01.2008

Wątki tematyczne