- Przez ten spektakl musiałem zmienić treść wystąpienia -oświadczył Władysław Ortyl, podkarpacki marszałek po sobotniej premierze "Sąsiadów".
Rzeczywiście, w "Sąsiadach" Michała Bałuckiego reżyser Waldemar Śmigasiewicz sporo się śmieje z polityków, wytykając im karierowiczostwo, dyletanctwo, pieniactwo i puste obietnice. Dla wzmocnienia efektu tekst sztuki poszerzył o cytaty z wypowiedzi współczesnych polityków. Widownia rzeszowska bawiła się świetnie, bo już chyba trochę tęskniła za nowym, komediowym repertuarem. Siedział na niej nie tylko marszałek, ale i inni przedstawiciele świata polityki. Ich obecność miała podkreślić odświętny charakter wieczoru. W ostatni weekend obchodzono bowiem Międzynarodowy Dzień Teatru. Z tej okazji nagrody marszałka otrzymały Małgorzata Machowska i Alicja Godek-Stachowicz, nagrody dyrektora teatru - Joanna Baran, Mateusz Mikos, Dagny Cipora.