Będzie to 555. premiera tego teatru. Kolejny planowany spektakl to "Kiedy byłem małym chłopcem" o Tadeuszu Nalepie. Potem teatr czeka remont.
Reżyserem "Mistrza i Małgorzaty" jest Cezary Iber. Widzowie tego teatru mogą go kojarzyć z wcześniejszej produkcji. W 2016 roku wyreżyserował tu głośny spektakl "Pogorzelisko", który grany jest do dziś. - Jest to bardzo trudna rzecz do zrobienia w dzisiejszych czasach, dlatego że powieść jest obszerna i zawiera wiele tematów - mówi o nowym spektaklu Iber. - Bułhakow poruszał wiele spraw, czasami bardzo głębokich, czasami śmiesznych. Oprócz tego sztuka została już pokazana przez wielu ludzi, w wielu teatrach. Powiedzenie czegoś nowego jest więc trudnym zadaniem. Jednak spięliśmy wszyscy siły i myślę, że próbujemy się skonfrontować z czymś, co jest oryginalne, świeże i ciekawe. Mam nadzieję, że nasza interpretacja będzie dla widza nie tylko interesująca, ale również odkrywcza - dodaje. - Po raz kolejny wielka literatura wchodzi na naszą scenę -mówił wczoraj Jan Nowara, dyrektor Teatru im. W. Siemaszkowej. - Dla mnie osobiście jest ekscyt