EN

19.09.2019 Wersja do druku

Rzeszów. Kontrola za kontrolą w Teatrze Maska po spektaklu "#chybanieja"

Biuro Kontroli Urzędu Miasta Rzeszowa już po raz trzeci w tym roku bada finanse w Teatrze Maska. Po ostatniej kontroli dyrektor biura postawił Monice Szeli, szefowej Maski, zarzuty wypłacania pracownikom "pożyczek chwilówek" i złego zarządzania finansami. - Kontrole mogą być aktem cenzorskim - komentuje Szela. Chodzi o spektakl "#chybanieja".

W czerwcu z polecenia prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca przeprowadzono drugą kontrolę Teatru Maska. Już wtedy miasto przekonywało, że kontrola nie ma związku z majową premierą spektaklu "#chybanieja" w reżyserii Pawła Passiniego. Kilka miesięcy wcześniej, w lutym tego roku, władze miasta nakazały przerwanie prac nad spektaklem, bo zdaniem mieszkańców, którzy mieli telefonować do ratusza, przedstawienie "może obrażać uczucia religijne". Skargi miały dotyczyć jednego z wątków sztuki - pedofilii w Kościele. Początkowo Monika Szela, dyrektorka teatru, podjęła decyzję o odwołaniu spektaklu. Po kilku dniach jednak nakazała wznowić próby. Tłumaczyła, że to dyrektor teatru, a nie prezydent miasta, odpowiada za repertuar. Zarzut po kontroli: kto chciał gotówkę, to brał Na czerwcowej kontroli teatru nie skończyło się, bo miasto zleca kolejne. W piątek 13 września rozpoczęła się trzecia już kontrola, która potrwa do 27 września. Spektakl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miasto zarzuca dyrektorce Teatru Maska niegospodarność i wypłacanie "chwilówek". "To może być akt cenzorski

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Rzeszów online

Autor:

Aleksandra Kołodziejak, Artur Gernand

Data:

19.09.2019

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Teatry