Wielką paradą kolędników Teatr Jaruga świętuje dziś 20-lecie istnienia.
Pierwszy w regionie prywatny teatr, jako alternatywą formę tradycyjnej sceny, założył w 1991 roku Andrzej Piecuch, aktor związany z teatrem Maska w Rzeszowie. Od samego początku w artystycznych poczynaniach towarzyszy mu Aleksander Bielenda, nauczyciel z Lubeni. To od jaru w tej miejscowości pochodzi nazwa Jaruga. - Wyszliśmy ze sceny w plener, a nasze działania teatralne zawsze nawiązywały do źródeł kultury ludowej pogranicza. Działamy na styku kultur, dlatego wykorzystujemy żywioł polski, ruski, łemkowski czy wołoski - mówi Piecuch. Przez dwie dekady zrealizował pod szyldem Jarugi wiele widowisk obrzędowych w plenerze m.in. Święto Wiosny, Misterium Passionis, Paradę Kolędników, noc świętojańską czy lalkowe jasełka. Na swoim koncie ma także spektakle dla dzieci. Mieszkańcom naszego regionu teatr Jaruga kojarzy się jednak przede wszystkim z Festiwalem Strachów Polnych "Straszydlisko". Impreza miała już 11 edycji. - Odwiedziliśmy w tym czasie n