"Ermida albo Królewna pasterska" na podstawie sztuki Stanisława Herakliusza Lubomirskiego to spektakl, którym Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie zainauguruje działalność Sceny Dworskiej. Premiera przedstawienia odbędzie się w sobotę i niedzielę w Muzeum-Zamku w Łańcucie.
Jak zaznaczyła sekretarz literacka rzeszowskiego teatru Monika Midura, założeniem Sceny Dworskiej jest powrót do estetyki teatru dworskiego, "który ma w Polsce długą i bogatą tradycję". - Zrodzony w epoce renesansu przez lata rozwijał się na dworze królewskim, dworach magnackich i szlacheckich. Przedstawienia, które były kulminacyjnym punktem świąt i uroczystości miały zapewnić rozrywkę, ale też skłaniać do refleksji nad światem i własnym jestestwem - przypomniała Midura. Pierwszą premierą Sceny Dworskiej będzie sielankowa "komedyja" z 1664 roku "Ermida albo Królewna pasterska" na podstawie sztuki Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, uznawanego za jednego z najwybitniejszych - obok Wacława Potockiego - pisarzy polskich XVII wieku. Jak zauważyła Midura, nowy spektakl rzeszowskiej sceny jest dedykowany do grania wewnątrz zamków i pałaców, dlatego jego premiera odbędzie się w sali balowej dawnej rezydencji magnackiej Lubomirskich i Potocki