Po czterech miesiącach przerwy Teatr im. Wandy Siemaszkowej otwiera podwoje dla stęsknionej widowni. Na powitanie, 11 lipca, premiera "Iwony, księżniczki Burgunda".
- Będziemy świętować "zaległy" Międzynarodowy Dzień Teatru i obdarujemy aktorów nagrodami m.in. od publiczności. W tym roku rezygnujemy z wakacyjnej przerwy. Gramy przez lipiec i sierpień, szykując jednocześnie nową premierę na teatralny festiwal Trans/Misje na Litwie - zapowiada Jan Nowara, dyrektor Teatru, zaznaczając, że na dziś mówi się o połowie miejsc na widowni i publiczności w maseczkach. Ale zalecenia rządu mogą się jeszcze zmienić. Teatry zamknięto niemal w przeddzień premiery "Iwony, księżniczki Burgunda". Spektakl na podstawie sztuki Witolda Gombrowicza przygotowywał w Rzeszowie Waldemar Śmigasiewicz. Miała uświetnić Międzynarodowy Dzień Teatru i próby były już na finiszu. Dlatego teraz spektakl szybko można wprowadzić do repertuaru. - Próby wznowimy 30 czerwca - zapowiada Jan Nowara. - Do tego czasu aktorzy jeszcze wykorzystują urlopy, ponieważ postanowiliśmy, że po tak długiej "stopklatce" wakacyjnej przerwy nie będz