"Portret trumienny" Jakuba Wojtaszczyka w reż. Michała Kmiecika w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Aleksandra Skowrońska w portalu kultura.poznan.pl.
Z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciu. A może na wspólnym portrecie? "Portret trumienny" Michała Kmiecika patrzy na współczesną Polskę przez pryzmat relacji rodzinnych: toksycznych, zimnych, martwych. Tak jak bohaterowie spektaklu. Z okazji urodzin matki Aleksander Krzyszowski (Piotr Nerlewski) powraca w rodzinne strony. Młody kurator sztuki: wyzwolony, świadomy, wykształcony po raz kolejny odkrywa jak niewiele wspólnego ma ze swoją rodziną. Powrót po kilku latach nieobecności w domu, w którym się wychował, jeszcze bardziej utwierdza go w słuszności własnych poglądów oraz w pogardzie wobec rzeczywistości zastanej na miejscu. Zachowawcza matka (Barbara Krasińska), przygłuchy, niemal ciągle milczący ojciec (Wojciech Kalwat) i rozgoryczony, utwierdzony w konserwatywnych przekonaniach starszy brat (Przemysław Chojęta) wraz ze swoją rodziną to prywatne piekło zgorzkniałego Aleksa. Zgorzkniałego, zranionego czy po prostu - złego? Zarówno charakt