"Święta Joanna szlachtuzów" w reż. Jarosława Tumidajskiego w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Świetna "Święta Joanna szlachuzów" Bertolta Brechta w reżyserii Jarosława Tumidajskiego - najnowsza premiera gdyńskiego Teatru Miejskiego - to widowisko mocne, doskonale zrealizowane i zagrane, wchodzące w autentyczny dialog z widzem. Chicago, lata 20. ubiegłego wieku. Całym rynkiem mięsnym w mieście trzęsie mała, acz bezwzględna grupa fabrykantów. Liczą oni wyłącznie na zysk, a tysiące pracujących u nich za głodowe pensje robotników, mają dla nich wcale nie większe znaczenie, niż los przerabianych na konserwy zwierząt. I wtedy na scenę wkracza tytułowa Joanna - dziewczyna o złotym sercu, członkini Armii Zbawienia. Przejęta losem robotników, postanawia zainteresować ich losem nieformalnego przywódcę mięsnego rynku - Maulera. Twórcy spektaklu - podążając za zamysłem Brechta - proponują niezwykle radykalną wizję świata. W "Świętej Joannie" liczą się tylko pieniądze, a społeczeństwo dzieli się - niczym w rzeźni - na tych, którz