EN

17.02.2011 Wersja do druku

rzecze Justyna S

"rzecze Budda Chinaski" w reż. Cezarego Studniaka z Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu, gościnnie w Poznaniu. Pisze Marcin Kostaszuk w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Justyna Szafran z artystycznej emigracji we Wrocławiu wraca rzadko. Poznań ją jednak pamięta, dlatego spektakl "rzecze Budda Chinaski" według Charlesa Bukowskiego oglądał we wtorek komplet widzów. Łóżko, w którym bohaterka miota się przez większość przedstawienia, ustawiono w środku sceny Auli Artis. Widzowie usiedli wokół i na tyle blisko, że mogli poczuć nawet zapach perfum aktorki. Całkiej niezłych, aż za dobrych jak na scenerię taniego, brudnego hoteliku dla przegranych. Jest w tym spektaklu trudny do zrozumienia rozdźwięk - głos Bukowskiego, komentującego bezsens naszej egzystencji, słyszymy z radia. Centralną postacią opowieści słynnego pisarza jest jednak jego zawiedziona kochanka. Koncept dyskusyjny, zwłaszcza że w śpiewanych przez nią piosenkach brak ironii, bez której dzieła Bukowskiego byłyby jednymi z wielu. Nie pomaga odważna interpretacja wokalistki -świetna, klimatyczna muzyka, oblepiająca słuchacza brudem zgrzytliwychgitari

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rzecze Justyna S

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 39

Autor:

Marcin Kostaszuk

Data:

17.02.2011

Realizacje repertuarowe