"Boska komedia" wg Dantego Alighieri w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Dionizy Kurz na blogu kulturalnym Kurzawka.
I. Obejrzałem spektakl na motywach "Boskiej komedii" w reżyserii i według scenariusza Krzysztofa Garbaczewskiego wystawiony na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie i stanąłem przed bardzo trudnym zadaniem. Obejrzałem, ale raczej powinienem użyć sformułowania: doświadczyłem tego spektaklu. To drugie określenie bardziej pasuje do moich odczuć. II. Poświęciłem sporo czasu na przygotowanie się do odbioru tej sztuki. Zainwestowałem w siebie i kupiłem dwie książki, o których wcześniej tylko słyszałem: "Homo Deus: Krótką historię jutra" (2016) napisaną przez Yuvala Noaha Harariego, a także "Neuromancera" Williama Forda Gibsona. Prawdę mówiąc kupiłem całą jego "Trylogię ciągu" - cykl powieści, którego części to kolejno: "Neuromancer" (1984), "Graf Zero" (1986) i "Mona Liza Turbo" (1988). Dodatkowo zapoznałem się w dostępnych źródłach z opisami twórczości teatralnej Antonina Artaud, przeczytałem dokładnie jego życiorys, odświeżyłem