GŁOŚNO o tej sztuce w świecie, teatry w Londynie, Wiedniu, Sztokholmie, w USA, we Włoszech, w Polsce realizują ten sceniczny reportaż, w którym elementy dramaturgiczne można sprowadzić do szkicowych dialogów i pewnych napięć sytuacyjnych... Wszyscy zafascynowani są bardziej tragedią Czarnobyla, niż literackim warsztatem Gubariewa. Dziennikarstwo w tym przypadku jest usprawiedliwione na scenie, bo przecież autor jest dziennikarzem, pracuje w redakcji "Prawdy". Profesjonalne więc przyzwyczajenia zdominowały materię dramaturgiczną; daje się również wyczuć brak dystansu wobec przedstawianych zdarzeń, bardziej emocjonalny niż intelektualny stosunek do ludzi i faktów. Ten emocyjny stosunek do przedstawianych wydarzeń daje się także odczytać w autokomentarzu do "Sarkofagu": "Chodziło mi o ukazanie moralnego aspektu tej tragedii (w Czarnobylu - SŻ), wyrażającego się w tym, że jeśli człowiek wyprzedaje się ze swoich zasad dl
Tytuł oryginalny
Rzecz o Czarnobylu
Źródło:
Materiał nadesłany
Przemiany nr 12