EN

20.02.1975 Wersja do druku

"Rzecz listopadowa" Brylla

To jednak było zamierzenie ry­zykowne: po siedmiu latach od wrocławskiej prapremiery wysta­wiać "Rzecz listopadową" Bryl­la. I po przeszło pięciu latach od premiery warszawskiej w Na­rodowym. Ryzykowne i dla auto­ra i dla teatru. Miała wówczas "Rzecz" siłę i świeżość debiutu znanego już wówczas poety "opę­tanego polskością- swojskością", gorzkiego w swej historiozofii. By­ła też "Rzecz" napisana i wysta­wiana w jakże różnym od obec­nego kontekście naszej sytuacji wewnętrznej, miała więc też wa­lor odważnej publicystyki poetyc­kiej. Potem Bryll napisał kilka innych sztuk, różnych wariantów i przebi­tek tego samego tematu, przez któ­re odbieramy dziś nową insceniza­cję "Rzeczy", co na pewno nie sprzy­ja świeżości spojrzenia na nią i obiek­tywizacji oceny. A jednak Axer zaryzykował - i wygrał. Dawno już nie słyszało się na jego widowni tak gorących oklasków. Obroniły się Bryllowskie diagnozy, obroniła się je­go go

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Rzecz listopadowa" Brylla

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Powszechne nr 43

Autor:

Stefan Polanica

Data:

20.02.1975

Realizacje repertuarowe