"Lalka" Bolesława Prusa w reż Wojtka Klemma w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Jacek Cieślak w Teatrze.
Publiczność wystawiona na próbę pierwszego dwuipółgodzinnego aktu "Lalki" Wojtka Klemma nagradza zespół Teatru im. Juliusza Słowackiego stojącymi brawami. Sukces odniósł Bolesław Prus, którego analizy mentalności Polaków okazują się boleśnie współczesne. Wojtek Klemm, polski reżyser mieszkający w Berlinie, pracujący w Niemczech, Szwajcarii i Polsce, wystawienie Lalki planował od dawna. Warszawski projekt spalił na panewce, gdy Wojciech Faruga przygotował swoją adaptację w maju 2015 roku w Teatrze Powszechnym. Za chęciami Klemma kryje się również rodzinna historia. Ojciec reżysera - Wojciech Klemm-Wesołowski - to znawca prozy Prusa. Krakowska adaptacja Tomasza Cymermana złożyła się na spektakl trwający trzy godziny i czterdzieści minut, z jedną przerwą. Perspektywę sceny zamyka gigantyczna panorama Warszawy z Pałacem Kultury w roli głównej, wszakże pokazana do góry nogami. Scenografka Magdalena Gut zbudowała też konstrukcj�