Spośród pięciu premier Teatru Muzycznego w tym sezonie (nie wliczam tu spektaklu baletowego), cztery byty prapremierami sztuk zamówionych przez Teatr Muzyczny, specjalnie dla niego napisanych: "Kolęda - Nocka", "Musikkraker" (wersja muzyczna), "Wielki świat" i ostatnia prapremiera z 6 czerwca - "Wesołego powszedniego dnia". Ta ostatnia została napisana przez Wojciecha Młynarskiego, znanego poetę i piosenkarza w jednej osobie. Nowy polski musical jest napisany wierszem. Składa się z piosenek łączących się treściowo, przeplecionych tekstem mówionym - i jest to autentyczna literatura. Od czasu "Słowika" i "Kolędy - nocki" Ernesta Brylla nie słyszeliśmy ze sceny Teatru Muzycznego tak celnego słowa. I tu przesłanie jest zrozumiałe dla każdego, a forma musicalu przyciąga słuchaczy - melomanów. Autor szuka postawy do przyjęcia na dziś, postawy, która dawałaby człowiekowi hart znoszenia chaosu naszego codziennego dnia, pozwoliła zachować godność, a nawet
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża, nr 122