Wystawa rysunku "Dla każdego gestu inny aktor" otwiera dziesiąty rok działalności Art Stations Foundation Grażyny Kulczyk w Poznaniu. Tytuł pokazu kuratorka Katarzyna Redzisz zaczerpnęła z "Traktatu o manekinach" Schulza - pisze Monika Kuc w Rzeczpospolitej.
Założycielka fundacji i galerii w Starym Browarze jest nie tylko kobietą biznesu, ale także znaną kolekcjonerką sztuki współczesnej. Właścicielką jednej z największych prywatnych polskich kolekcji, liczącą ponad 500 dzieł. Ma w zbiorach prace rodzimych artystów, m.in. Władysława Strzemińskiego, Tadeusza Kantora, Romana Opałki, Magdaleny Abakanowicz, Pawła Althamera oraz zagranicznych: Anselma Kiefera, Rosemarie Trockel, Sol LeWitta, Olafura Eliassona... Wystawy w galerii Art Stations w Starym Browarze czerpią obficie z tych zbiorów. W galerii regularnie odbywają się także pokazy i warsztaty tańca, designu, wykłady i przeglądy filmowe. - Cieszy mnie, że mogę dzielić się swą kolekcją z innymi. Obecna prezentacja w Poznaniu łączy dwa nurty, którymi od 10 lat zajmuje się fundacja: sztuki wizualne i performatywne. Pokazuje, jak można stworzyć spójny świat, przechodząc od ruchu i tańca do linii - mówi "Rz" Grażyna Kulczyk. Kolejną wystaw�